После финала
После финала
Заснул я под видео старых футбольных трансляций.
Франков сражения славные, победы коварных ахейцев.
Вдруг голубь влетел — и бился в стекло, хотел улететь.
А свет ему, твердый: — Это реальность и есть.
Центробежная сила, на взлет!
Сейчас все разнесет.
Внезапно пропал интерес к спортивным триумфам,
клубной торговле людьми и шумным трибунам.
Тогда я голубка пригнал к воротам света.
Теперь и сам готов к тому, чтоб выйти в свет
и там держать удар — я выдержу и торнадо,
спокойный, как бабочка на щеке у Рональдо.
Этот день нам Господом дан.
восхитительный, словно Зидан.
Po finale
Zasnąłem nad filmikami z dawnych turniejów.
Sławnymi bojami Franków, brzydkimi triumfami Achajów.
Gołąb wleciał o czwartej, walił od wewnątrz łbem
w szybę. Twarde światło dowodzi, co jest rzeczywiste.
Odśrodkowe wzloty, gdy chciał się wydostać
i kolory wschodu! Odzyskałem przyziemną postać.
Nagle nic nie znaczyły strzały z filmików,
klubowy handel ludźmi, zamieszki, okrzyki wikingów.
Nagoniłem gołębia ku bramce światła.
I byłem gotów stawić się na przyjęcie świata,
ciosu, spokojnie jak schron, albo
ćma na policzku boleściwego Ronaldo.
Oto jest dzień, który dał nam Pan.
Uderzająco piękny jak Zidane.